Historia Pani Justyny

przed
po

Efekt:

-17 kg

Pani Justyna przeszła wspaniałą metamorfozę.
Nie zawsze proces odchudzania był dla niej łatwy, ale dzięki swojej wytrwałości z niepewnej siebie dziewczyny, Pani Justyna stała się pełną optymizmu i wiary w siebie kobietą.
A takie przemiany cieszą mnie najbardziej, gdyż w odchudzaniu nie chodzi o to, żeby zobaczyć na wadze jak najmniej kilogramów, ale żeby móc poczuć się komfortowo w swoim ciele :)

Co skłoniło Panią do skorzystania z usług POiO Dietopraktyka?

Do skorzystania z usług PCOiO skłoniła mnie chęć zrzucenia zbędnych kilogramów, pozbycia się nieszczęsnych kompleksów oraz chęć bycia atrakcyjną, pewniejszą siebie, otwartą do ludzi kobietą. Oczywiście, chciałam również nauczyć się zdrowego stylu życia i dostać wskazówki, na co zwracać uwagę wybierając produkty znajdujące się w sklepie. 😉

Czy przed wizytą w POiO próbowała Pani się odchudzać?

Milion razy 😀 Chudłam i zawsze był efekt jojo. Kupowałam i wierzyłam we wszystkie produkty odchudzające, które były reklamowane w telewizji. Nie wiedziałam, że mogą one zaszkodzić. Człowiek nie zwraca na to uwagi, nie ma świadomości.

Co było Pani główną motywacją?

Główną motywacją była poprawa wyglądu, zdobycie większej pewności siebie, wrócenia do dawnej wagi, poprawie kondycji, poprawienie stanu zdrowia oraz stylu życia.

Co zmieniło się w Pani stylu życia na stałe?

Regularne spożywanie posiłków, picie dużej ilości wody, bez której nie wyobrażam sobie dnia oraz wprowadzenie systematycznej aktywności fizycznej, bez której również już nie wyobrażam sobie życia 🙂 i która stała się rutyną.

Czy myśli Pani, że uda się Pani utrzymać efekty?

Myślę że tak, poprawieniem wszystkiego kosztowało mnie dużo pracy, więc zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby tak było. Na pewno nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej 🙂

Jak wspomina Pani pracę ze swoim dietetykiem? ;)

Pracę z Panią Anią wspominam bardzo dobrze, to przyjemność pracować z taką osobą 🙂 Wytłumaczyła mi podstawowe błędy żywieniowe oraz ich konsekwencje zdrowotne. Jest osobą bardzo pomocną, przykładną do spotkań i oczywiście też wymagającą. Była dla mnie ogromnym wsparciem. Doskonale wiedziała, że nie było mi łatwo a gdy chciałam rezygnować Pani Ania wspierała mnie. Z każdym problem mogłam się do niej zwrócić – nawet bez umawiania się na kontrole. Każde efekty mojej pracy chwaliła i co więcej chciało się dążyć dalej do celu widząc, iż ktoś się cieszy z moich efektów. Przy tej okazji chciałam Pani Ani podziękować za cierpliwość do mnie – może nie było o nią łatwo 😀  oraz za ogromne jej serce do tej pracy przynosząca efekty i uśmiech u innych ludzi. 🙂

Czy widzi Pani różnicę w samopoczuciu po zakończeniu odchudzania?

Różnica w samopoczuciu jest ogromna. Jestem bardziej pewna siebie i mam więcej energii. Stałam się bardzo chętna na spotkania, gdzie kiedyś były takie momenty, że z powodu wyglądu nie chciało mi się wychodzić ze znajomymi.

Moi znajomi są pod ogromnym wrażeniem, że z takiej nieśmiałej osoby stałam się odważną kobietą. Teraz strasznie się podobam sobie! 🙂

Patrząc z perspektywy czasu, co mogłaby Pani powiedzieć kobietom, które zastanawiają się nad podjęciem próby odchudzania?

Hmm……. Kobietom, które zastanawiają się nad podjęciem próby odchudzania, mogę powiedzieć, iż warto zaryzykować. Ja właśnie zaryzykowałam nie wiedząc w co się wpakuje 😀 oraz nie wierząc, iż mi się uda 😀 Dobra, indywidualnie zbilansowana do osoby dieta i suplementacja naprawdę działa. Przyjmowanie reklamowanych w telewizji suplementów, bez konsultacji ze specjalistą w tym zakresie, nie działa a wręcz przynosi odwrotne efekty. Należy być cierpliwym a widząc, że wytrwała praca przynosi efekty aż się chcę dążyć dalej. Życzę każdej kobiecie, czytającej ten wywiad, żeby powalczyła o siebie, bo zdrowie ma się tylko jedno! 😉

Zadzwoń i odwiedź naszą Poradnię!

ul. Upalna 2/3, I piętro
Białystok

516 497 077 | kontakt@poradniadietopraktyka.pl